W obiektywie

W obiektywie

Otwieramy nowy, fotograficzny folder. Zapraszamy do wspólnego redagowania i nadsyłania interesujących zdjęć.

Zdjęcia można przesyłać na adres      zarzad@zeromszczacy.pl    z dopiskiem "W obiektywie" w temacie wiadomości.

Zabawa słońca z topniejącym śniegiem

Zimowe obserwacje topniejącego śniegu w obiektywie Krzysztofa Wałeckiego.

Dziękujemy za przesłane zdjęcia i pozdrowienia.

Druga edycja konkursu fotograficznego „Żeromski, Żeromszczacy, Żeromszczyzna” została rozstrzygnięta.

Z przyjemnością informujemy, że podsumowaliśmy II edycję Konkursu Fotograficznego „Żeromski, Żeromszczacy, Żeromszczyzna”. Uroczyste wręczenie nagród i wyróżnień miało miejsce w naszym liceum 28 listopada 2024 r. Wszystkim, którzy nadesłali zdjęcia dziękujemy za udział w konkursie i już teraz zapraszamy do uczestnictwa w kolejnej edycji. Nagrodzone i wyróżnione fotografie z I i II edycji konkursu zostały zaprezentowane na wystawie pokonkursowej w holu na parterze oraz w specjalnie wydanym kalendarzu. Jury po zapoznaniu się z pracami 24 autorów (w sumie 68 zdjęć), wyłoniło laureatów, którzy najlepiej "zobrazowali" temat konkursu "Żeromski, Żeromszczacy, Żeromszczyzna" przyznając 3 nagrody w kategorii OPEN i 3 w kategorii UCZEŃ oraz wybrało 12 prac do kalendarza na rok 2025. Wszystkim nagrodzonym i wyróżnionym gratulujemy! Organizatorem konkursu jest Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Kielcach „Żeromszczacy”. Partnerami konkursu są: I Liceum Ogólnokształcące im.

Pierwszy śnieg

Jeszcze nie wszystkie liście zdążyły opaść z drzew, a już na początku ubiegłego tygodnia cieszyliśmy się pierwszym śniegiem. Jednak z dnia na dzień było go coraz mniej, aż wreszcie cały stopniał. Kto wie, czy jeszcze wróci złota jesień, czy nadejdzie zima?  A co na to poeta?

Pierwszy śnieg

JAN KASPROWICZ

Na ziemię upadł pierwszy śnieg, bielutki,

Jak ruń jagnięca, pulchny i wilgotny,

Zostawiający ślad pod stopą błotny,

Siodła strzech w mleczne strojący obwódki.

 

Czas panowania jego nader krótki:

Zza mgły blask słońca strzelił tysiąckrotny

I spił i wchłonął ten puszek ulotny,

Jak nagła radość spija łzy i smutki.

 

Jasność i ciepło zawładły w przestworze;

Zdawałoby się, że to dzień wiosenny

Myśli znów ziemi usłać kwietnie łoże.

 

Nie! To ostatni znak zwycięstwa słońca:

Porządkiem rzeczy, który jest niezmienny,

Śnieg jutro panem od końca do końca.

 

Jacek Jopowicz

 

2 listopada Dzień Zaduszny

Czas refleksji, zadumy, zatrzymania...

"Oni nie odeszli, Oni są z nami,

głęboko w naszych sercach schowani.

Póki żyjemy, Oni są wokół...

tylko, że poza zasięgiem wzroku...

Ciszą cmentarną ukołysani, z dala od życia i znoju,

dobiwszy wreszcie cichej przystani,

odpoczywają w pokoju."

|Elżbieta Daniszewska|

 

Kolory jesieni w obiektywie Jacka Jopowicza.

Pani Jesień — Zofia Dąbrowska

Przeszedł sobie dawno

śliczny, złoty wrzesień...

Teraz nam październik

Dała pani jesień...

 

Słonko takie śpiące,

coraz później wstaje,

Ptaszki odlatują,

hen, w dalekie kraje.

 

W cieniu, pod drzewami

cicho śpią kasztany,

każdy błyszczy pięknie,

niby malowany.

 

Lecą liście z drzewa

różnokolorowe,

te są żółto – złote,

a tamte – brązowe.

 

Jeszcze niby ciepło,

słonko świeci, grzeje...

aż tu nagle skądejś

wichrzysko zawieje.

 

Chmur wielkich deszczowych

nazbiera, napędzi...

tak się pan listopad

nauwija wszędzie

 

Kolory w jesiennym ogrodzie.

Jesień to druga wiosna, gdzie każdy liść to kwiat. Albert Camus

 Piękna różnorodność barw w jesiennym ogrodzie w obiektywie kolegi Krzysztofa Wałeckiego

Zdjęcia nadesłał wraz z serdecznymi pozdrowieniami dla żeromszczaków.

Widoki, które oglądał Stefan Żeromski

Podczas pierwszego pobytu w Zakopanem w 1892 roku Stefan Żeromski odbył najtrudniejszą swoją tatrzańską wycieczkę – przez Halę Gąsienicową, Zawrat, Dolinę Pięciu Stawów i Świstówkę do Morskiego Oka. A tam jest co oglądać. Rano góry są oszronione, później słońce oświetla kolejne wierzchołki, potem coraz większe partie gór, żeby pod wieczór znów wydobyć z cienia te same szczyty, ale od drugiej strony. Całą tę zabawę słoneczną można również obserwować odbitą w wodach Morskiego Oka. Gdy wejdzie się wyżej po stronie południowej, na Wrota Chałubińskiego, można obserwować zmienne oświetlenie Czarnego Stawu, drugą stronę Mnicha, szczyty „wyrastające” za granią, aż wreszcie wychylić się za grań i zobaczyć, że na Słowacji też Tatry.

Jacek Jopowicz

 

Superpełnia Księżyca nieco zaćmiona

Piękne zjawiska mieliśmy na niebie z wtorku na środę. Pełnia Księżyca zbiegła się z jego niemal maksymalnym zbliżeniem do Ziemi, czyli jak uczył nas prof. Jan Wójcik – był blisko perygeum orbity. Przez to wydawał się większy i jaśniejszy niż zwykle. Podobną superpełnię widzieliśmy w sierpniu. Do tego nad ranem można było zaobserwować niewielkie, częściowe zaćmienie naszego naturalnego satelity, chociaż niestety zakłócone przez drobne chmurki.

Wszystko to było poprzedzone pięknym zachodem Słońca. Ale ono zawsze jest w pełni, a Księżyc raz na miesiąc i dość rzadko w wersji „super”.

Jacek Jopowicz

 

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie