W upalny, czerwcowy dzień znależlismy ukojenie w pięknym, zielonym lesie na kieleckim Telegrafie (408 m n.p.m.) Zdobyliśmy również Górę Dymińską (385 m n.p.m.) ale przede wszystkim nasz przewodnik Jacek poprowadził nas ścieżkami mniej lub bardziej znanymi na drugą stronę Telegrafu. Już wiemy co tam się kryje :)
Był czas na rozmowy, na obserwacje przyrody, zbieranie grzybów i poziomek. Wspominaliśmy kolegę Macieja Znojkiewicza, który w czasach szkolnych mieszkał w tej okolicy. Czas jak zawsze szybko minął i trzeba było wrócić do nagrzanego słońcem miasta.
Dziekujemy pomysłodawcy i przewodnikowi Jackowi.
Piesza wycieczka - co kryje się za Telegrafem w obiektywie uczestników.
Zdjęcia:
J. Jopowicz