W czwartek, 25 maja 2017 r., Radio Kielce wyemitowało obszerną rozmowę, jaką z Pawłem Pierścińskim, wcale nie tak dawno, przeprowadziła na antenie kol. Magdalena Smożewska. W piątek towarzyszyliśmy Pawłowi razem z przyjaciółmi i licznie zgromadzonymi kielczanami w ostatniej drodze.
W czasie Mszy św. w Bazylice Katedralnej wartę przy trumnie pełnił poczet sztandarowy z naszego liceum. Paweł został pochowany na Cmentarzu Nowym w Kielcach. W imieniu przyjaciół żegnał artystę Longin Kaczanowski, kielecki dziennikarz; w imieniu licznie zgromadzonych kolegów fotografików prezes Polskiego Związku Artystów Fotografików, Jolanta Rycerska, a kolega Maciej Zarębski, przyjaciel zmarłego, w imieniu żeromszczaków i Świętokrzyskiego Towarzystwa Regionalnego. Kwiaty złożył między innymi prezes towarzystwa fotograficznego z Dolo we Włoszech, Paolo Prando, przedstawiciele żeromszczaków, Wiesława Stajura i Tomasz Rutczyński, prezes Drukarni Duet Stanisław Kaczmarczyk. W ostatnią drogę Paweł zabrał też niezwykły prezent-album fotograficzny, który przygotowali przyjaciele, kieleccy artyści, składając w nim mistrzowi życzenia, gratulacje i podziękowania. Paweł nie wiedział o toczących się nad publikacją pracach. Miał ją otrzymać w dniu swoich 79. urodzin, 25 maja br. Dzięki uprzejmości autora koncepcji wydawnictwa, kolegi Jerzego Daniela, udostępniamy jej elektroniczną wersję. Papierowa jest w kieleckim BWA.
Paweł Pierściński dla nas, absolwentów Liceum im. Stefana Żeromskiego w Kielcach i członków Stowarzyszenia Absolwentów Liceum „Żeromszczacy” był przede wszystkim niezawodnym kolegą i przyjacielem, na którego dobroć, takt i elegancję zawsze można było liczyć. Należał do Stowarzyszenia i wspomagał je w niejednym przedsięwzięciu piórem, energią, spokojem i zmysłem organizacyjnym. Już w latach szkolnych zarażał pasją kontemplowania krajobrazu przez obiektyw aparatu. Jego opinia znaczyła bardzo dużo. Był dla nas mistrzem. W uznaniu roli, jaką odgrywał, został uhonorowany Złotą Odznaką i tytułem Honorowego Członka Stowarzyszenia. W tomiku wierszy Pagór prosił:
Jeżeli mnie już nie będzie z wami
Pożegnajcie mnie refleksem słonecznym
w obiektywie waszej pamięci
odbitym w oknie mojej ostatniej
- w tym mieście-pracowni.
Pawle, refleks słoneczny w naszej pamięci będzie się wciąż odbijał ....