Podczas spacerów poza miasto i wycieczek spotykamy teraz duże dmuchawce. To nie są wyrośnięte mlecze, czyli mniszki lekarskie, bo tamte już dawno rozwiał wiatr. Ta roślina to kozibród łąkowy (Tragopogon pratensis L.). Należy do rodziny astrowatych. Może mieć wysokość nawet ok. 1 m. Jej kwiaty są żółte, a ich koszyczki zamykają się już po południu. Dlatego Anglicy nazywają kozibrody “Jack go to bed at noon”. Kwiaty podsmażone na maśle są przysmakiem Włochów, a korzenie i liście przyrządzone w różnej formie poleca do jedzenia literatura survivalowa. Dawniej w Polsce kozibrody uprawiano w ogródkach warzywnych, a w sprzedaży bywa ich najbliższa krewna – salsefia. Dla oka najbardziej efektowne są owoce - zbiory nasion w kształcie kuli, a wbrew nazwie, z kształtem koziej brody niewiele mają wspólnego.J.J.

Dzisiaj, 7 czerwca 2018 roku zmarła w Warszawie znana pisarka Barbara Wachowicz. Była wielką propagatorką twórczości naszego Patrona Stefana Żeromskiego. Wielokrotnie spotykaliśmy się z pisarką w gościnnych progach szkoły w Mąchocicach Scholasterii przy podarowanym przez nas szkole popiersiu Patrona. Jako miłośniczkę i wielką znawczynię wiedzy o Pisarzu i Ziemi Kieleckiej zaprosiliśmy Panią Barbarę Wachowicz do grona Żeromszczaków. 1 września 2007 roku prezesi Stowarzyszenia Magdalena Helis Rzepka i Maciej Ślefarski, wspólnie z przedstawicielem Rady Załozycieli Adamem Massalskim wręczyli pisarce Złotą Odznakę Stowarzyszenia. Moment wręczenia i radość przedstawiamy na zdjęciach.

Rodzinie i bliskim Barbary Wachowicz składamy jako Stowarzyszenie "Żeromszczacy" wyrazy szczerego współczucia.

W zdrowym ciele... Kanadyjczycy gimnastykujący się przed Parlamentem w Ottawie. Wygladają trochę, jak z innego kontynentu. A poniżej pole czosnku. Też kanadyjskiego w foto- korespondencji kolegi Macieja Znojkiewicza.

Dostaliśmy smutną wiadomość. Zmarł nasz Kolega, absolwent roku 1971 Michał Słaby. Pożegnanie Michała odbędzie się we Wrocławiu. Bliższe informacje na ten temat podamy niezwłocznie, gdy tylko je otrzymamy. 

Rodzinie i krewnym Michała składamy wyrazy szczerego współczucia. Smutno nam żegnać Kolegę, z którym razem uczęszczaliśmy do szkoły.

Zarząd Stowarzyszenia

26 maja 2018 r. w czasie Mszy świętej odprawionej pod przewodnictwem księdza Biskupa Jana Piotrowskiego w Bazylice Katedralnej otrzymał święcenia kapłańskie żeromszczak, diakon Jarosław Góralski. W uroczystości brali udział przedstawiciele naszego Stowarzyszenia. Ksiądz Jarosław Góralski od lat uczestniczy w organizacji nabożeństwa odprawianego 2 listopada w kościele pod wezwaniem Trójcy Świętej  w intencji przeszłych pokoleń żeromszczaków.

Zarząd Stowarzyszenia zawiadamia, że w środę,  6 czerwca 2018, w sali konferencyjnej Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego (budynek dawnej szkoly, ul. Jana Pawla II) odbędzie się Walne Zebranie Stowarzyszenia.

Poczatek zebrania o godz. 17:30, a w przypadku braku quorum o godz. 18;00.

Prosimy wszystkich członków Stowarzyszenia, którzy mają możliwość, o wzięcie udziału w zebraniu.

Lasy golejowskie, których jeziorka krasowe mogliśmy oglądać na zdjęciach Jacka Jopowicza, to miejsce wydarzeń  rozdziałów  Mary  i Wiosna z I tomu Popiołów, powieści Stefana Żeromskiego. Zamieszczamy fragment rozdziału Mary:

— Jeden żołnierz z naszych stron beł i w piekle, i w niebie… A to tak beło. Ten żołnierz szedł od wojska, a służył siła lat pod niemieckim królem. Przelazł brodami bez Wisłę i miał jeszcze przechodzić bez wielkie lasy, bez Golejowskie. No, dobrze. Wchodzi do tego lasu i patrzy: stoi dziad staruszek, a prosi go o jałmużnę. Żołnierz pada:

— „Mój dziadku, idę od wojska, przesłużyłem siła lat, a dostałem od króla ino trzy dukaty, hale niech ta, dam woma jednego”. A we środku tych lasów Golejowskich zdybał drugiego dziada na drodze, i ten go znowuj prosił. Tak ón znowu to samo powiedział i dał mu drugiego dukata…

Kolega Jerzy Daniel, dziennikarz i wydawca zaprasza 28 maja o godz. 17.30 do Muzeum Dialogu Kultur ( Rynek 3) na swój wykład poświęcony Janowi Strożeckiemu,bliskiemu, szkolnemu koledze Stefana Żeromskiego. Charakteryzując swojego bohatera napisał: Jan Strożecki, znany jako absolwent kieleckiego gimnazjum i przyjaciel Stefana Żeromskiego, całe dorosłe życie poświęcił sprawie, której symbolem jest 11 listopada 1918 roku. Jednakże los nie pozwolił mu doczekać tej chwili. Zginął sto dni wcześniej ratując tonącego rodaka, co wydarzyło się we Francji, która stała się jego przystanią życiową po doświadczeniach w warszawskiej Cytadeli i ośmioletnim zesłaniu na Syberię. Strożecki zapisał piękne karty w kronikach polskiego ruchu niepodległościowego ( zakładał m.in. z Józefem Piłsudskim PPS). Przyszedł na świat w  Chmielniku, spoczął na paryskim cmentarzu. Jeśli są ludzie bez skazy, to takim człowiekiem był Strożecki.

"Architektura niepodległości" czyli obiekty nieprywatne wybudowane w Kielcach w latach 20-tych XX wieku - świadkowie odradzającej się po latach zaborów polskiej państwowości. To oczywiście przede wszystkim dawne Seminarium Nauczycielskie przy ul. Leśnej autorstwa architekta Wacława Nowakowskiego. Dopiero dziś pierwszy (!) z obiektów z tej grupy jest wpisywany do rejestru zabytków (d. łaźnia na rogu Solnej i Staszica). Na wycieczkę szlakiem tych budowli  zaprasza za  w niedzielę 27 maja o godz. 11.00 Towarzystwo Przyjciół Kielc. Zbiórka pod byłą siedzibą BWA przy Leśnej.

Towarzystwo Przyjaciół Kielc, Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz Centrum Dizajnu  organizują 23 maja o godz. 18.00 w Instytucie Dizajnu w Kielcech ( ul. Zamkowa 3, teren dawnego więzienia ) publiczną dyskusję poświęconą niejasnym planom zagospodarowania Wzgórza Karscha. Poniżej przekazujemy informację i apel organizatorów: Wzgórze Karscha to miejsce szczególne na mapie śródmieścia Kielc – bardzo ważne i ze względów historycznych i architektoniczno-urbanistycznych. I jednocześnie dotąd nieprawdopodobnie zaniedbane. Miejsce, w którym stykają się interesy prywatnych właścicieli z interesami miejskiej społeczności związanymi z jednej strony z obowiązkiem ochrony lokalnego dziedzictwa oraz krajobrazu, z drugiej - z potrzebą dbania o jakość zagospodarowania przestrzennego reprezentacyjnej części śródmieścia. Dziś mamy mocny konflikt między tymi interesami, bo właściciele terenu są zdeterminowani, by od strony placu Piłsudskiego wybudować… supermarket.