Zarząd Stowarzyszenia na zebraniu w dniu 16 listopada ocenił wyniki akcji związanej z dniem Wszystkich Świętych.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom akcji za wzięcie w niej udziału i osobiste zaangażowanie. 

Dziękujemy Pani Małgorzacie Sobieraj za kierowanie akcją kwesty z ramienia szkoły. Dziękujemy też wszystkim uczniom, uczestnikom kwesty. Pani Marioli Stąpór dziękujemy za koordynację kwesty w środowisku Żeromszczaków. Panu Tomaszowi Rutczyńskiemu i księdzu Pawłowi Rejowi dziękujemy za kultywowanie pamięci zmarłych nauczycieli i absolwentów szkoły oraz troskę o miejsca ich pochówku.

Tegoroczne obchody dnia Wszystkich Świętych i związanych z tym dniem wydarzeń uznajemy za bardzo udane i liczymy na podobne zaangażowanie również w roku przyszłym.

Zarząd Stowarzyszenia

Listy trzech braci Massalskich bioracych udział w walkach II Brygady Legionów Polskich w latach 1914-20 do siostry Stanisławy, najstarszego brata Edmunda ( naszego absolwenta) i rodziców opracowane przez prof. Adama Massalskiego, historyka i również absolwenta naszego liceum zostały zaprezentowane w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w przededniu Święta Niepodległości. Są ciekawym świadectwem czasu i atmosfery panujacej wśród młodych kielczan i w rodzinie Massalskich. W czasie spotkania usłyszeliśmy z ust  recenzentów książki, prof. Urszuli Oettingen i prof. Grzegorza Nowika m.in.o patriotycznych postawach kieleckiej młodzieży. To z miasta i okolic do Legionów w sierpniu 1914 roku zgłosiło się prawie 1000 osób i była to grupa najliczniejsza. Autor opracowania przybliżył sylwetki swoich wujów. Zygmunt poszedł walczyć mając 23 lata, Leon 20, a Tadeusz 18, najstarszego, Edmunda ze względu na stan zdrowia skierowano nie na front a do pracy sztabowej i propagandowej (został współzałożycielem i redaktorem "Gazert Kieleckiej"). Zygmunt z frontu nie wrócił.

Eugeniusz Kerner pochodził z rodziny niemieckiej, która osiedliła się w Białogonie za czasów działalności na Kielecczyźnie Stanisława Staszica. Urodził się 18 XI 1903 w Białogonie, zmarł 12 XII 1993 w Kielcach. Spoczywa na cmentarzu w Białogonie.                                                                                                            Po ukończeniu szkoły powszechnej w Białogonie uczył się w Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Kielcach, czyli w naszej szkole.W wieku 17 lat, z grupą kieleckich  harcerzy wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, w bitwie pod Warszawą dowodził grupą 60 harcerzy przy Armii Hallera. Ukończył  Wydział Pedagogiczno-Filozoficzny Uniwersytetu Poznańskiego, został nauczycielem w Białogonie, Łęczycy i Słupczy. Po ukończeniu  Szkoły Podoficerskiej w Śremie służył w Wojsku Polskim  ( Armia „Poznań”) w latach 1930-39. Został awansowany na stopień oficerski. Uczestniczył w kampanii wrześniowej (kpt.) m.in.

W intencji  Profesorów, Koleżanek i Kolegów, tych wszystkich, którzy związali swoje życie z Liceum im. Stefana Żeromskiego tradycyjnie już w Dzień Zaduszny nabożeństwo odprawiał  kolega, ksiądz profesor Jarosław Jagiełło. Absolwenci, nauczyciele, bliscy zmarłych modlili się o spokój ich duszy. Niektórzy, jak córka dyrektora Jana Strasza, przyjeżdżają dla tej chwili z daleka. Łączy nas pamięć i poczucie szkolnej wspólnoty. Spotykamy się również dla słów refleksji przekazywanych przez kolegę księdza profesora, by w środowisku żeromszczaków zatrzymać się na moment w codziennym biegu. Za rok, 2 listopada, przyjdziemy ponownie.

Niezmiennie przygotowaniami do Mszy świętej zajmował się kolega Tomasz Rutczyński i kleryk Wojciech Rutczyński, a pomagali mu absolwenci: diakon Jarosław Góralski, kleryk Andrzej Piszczek, ksiądz, szkolny prefekt, Paweł Rej i absolwenci: Jadwiga Jędrzejkiewicz oraz Jacek Jopowicz. Dziękujemy!

Kwestowaliśmy 1 listopada, tradycyjnie cały dzień  na Cmentarzu Starym w Kielcach. Zaangażowało się w tym roku jedenaścioro absolwentów i dwanaścioro uczniów. Znaczki stowarzyszenia i galowe mundury uczniów przyciagały nie tylko żeromszczaków. Dzięki tegorocznym datkom Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego, organizator kwesty,  będzie mogło poddać renowacji kolejne nagrobki. Dla nas kwesta jest jednak czymś więcej. Wiąże się z przekazywaniem kwestujacym z nami młodym żeromszczakom wiedzy o naszych nauczycielach i kolegach oraz miejscach ich spoczynku. Chcemy by kolejne pokolenia wiedziały i pamiętały. Już w tygodniu poprzedzającym Dzień Wszystkich Świętych uczniowie wraz z nowym szkolnym prefektem zapalali światełka pamięci na mogiłach nauczycieli i absolwentów na Cmentarzu Starym, Komunalnym i Prawosławnym. W naszym imieniu na Cmentarzu Nowym zrobił to kolega Tomasz Rutczyński, a na Cedzynie koleżanka Wiesława Stajura. Pod tablicami upamiętniającymi nauczycieli, dyrektorów szkoły, absolwentów na obu gmachach szkoły stanęły białe chryzantemy.  Wszystkim Państwu uczestniczącym w sztafecie pamięci zarząd stowarzyszenia bardzo dziękuje!

Teatr Szkolny z naszego liceum  oraz  absolwent Żeromskiego, tancerz, aktor i performer Piotr Wach zapraszają do Domu Kultury Zameczek na ul. Słowackiego 23 we wtorek, 7.11.2017 r.,  o godz. 17.00 na pokaz teatralnej  etiudy. Powstała w czasie warsztatu teatru ruchu prowadzonego przez Piotra w ramach projektu Podróż-kierunek Teatr przygotowanego  również przez żeromszczankę Magdalenę Helis-Rzepkę. Pokaz jest otwarty dla wszystkich (wstęp wolny). Poniżej zamieszczamy zdjęcia z drugiego dnia warsztatów. 

Politechnika Świętokrzyska nadała  tytuł doctora honoris causa naszemu absolwentowi, profesorowi dr. hab. inż. Andrzejowi Neimitzowi. Uroczystość miała miejsce 25 października 2017 roku. Promotorami przewodu byli profesorowie,  Dorota Kocańda z Wojskowej Akademii Technicznej i Janusz Sempruch z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, laudację wygłosił prof.Arkadiusz Płoski, absolwent naszego liceum. Swoje wystąpienie zakończył słowami  roty przysięgi doktorskiej, charakteryzującymi postawę prof. Neimitza: badania naukowe w swoich dyscyplinach ochoczo i gorliwie będziecie uprawiać i rozwijać nie z chęci marnego zysku czy dla osiągnięcia próżnej sławy, lecz po to, by tym bardziej krzewiła się prawda i jaśniej błyszczało jej światło, od którego zależy dobro rodzaju ludzkiego.

Listopad jest miesiącem, w którym wracamy pamięcią do osób nieobecnych już wśród nas. 8 listopada mija rok od ostatniego  pożegnania naszej koleżanki Katarzyny Staweckej. Zginęła tragicznie w czasie jednej ze swoich licznych podróży. W Maroku, na dzień przed planowanym powrotem do Polski, wybrała się wieczorem na plażę, żeby zrobić trochę zdjęć. Nagle nadpłynęły silne fale, które ją porwały i z impetem uderzyły o skały. Została w stanie śpiączki przetransportowana samolotem do Warszawy. Zmarła po około tygodniu od wypadku. Miała 39 lat.

Z kazania powiedzianego na uroczystości pogrzebowej:

W siedzibie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach (ul. ks. P. Ściegiennego 13) 8 listopada, w środę, będzie miała miejsce promocja książki "Listy z frontu i na front. Korespondencja rodziny Massalskich (1914-1921)". Listy dotyczą naszego absolwenta, Edmunda Masssalskiego, działacza niepodległościowego i znanego regionalisty. Na spotkanie zaprasza Wojewódzka Biblioteka Publiczna, Instytut Pamięci Narodowej i Archiwum Państwowe w Kielcach.