W obiektywie

Rozalia i Wojciech Grzegorczykowie-poeci z Doliny Wilkowskiej

W grudniu otrzymaliśmy od kolegi Jacka Jopowicza materiał dotyczący małżeństwa niepiśmiennych ludowych poetów z Krajna: Rozalii i Wojciecha Grzegorczyków, a niezależnie  magazyn Made in świętokrzyskie opublikował poświęcony im artykuł Agaty Niebudek-Śmiech.  W latach 70-tych XX wieku zainteresował się Grzegorczykami antropolog kultury Roch Sulima. Spisał i opublikował ich wiersze. Od tego czasu datuje się zainteresowanie niezwykłą parą. Cytujemy dwie  wypowiedzi: Ryszarda Miernika z 7 nr. Kwartalnika Kielce Domu Środowisk Twórczych z 1993 r. oraz fragment pracy Pawła Beckera, Rozalia i Wojciech Grzegorczykowie – ludowi poeci Gór Świętokrzyskich, opublikowanej w  Roczniku Towarzystwa Naukowego Płockiego z 2015, nr 7, s.278-305. Całość pracy można znaleźć na stronie: http://www.tnp.org.pl/rocznik_2015.pdf

 

Śnieg w kieleckich lasach

Tak jest w Paśmie Posłowickim, gdzie wznoszą się: Pierścienica, Ostra, Biesak, Bugalanka. To sobotnie zdjęcia z tych wzgórz. Ale można też odwiedzić Słowik, Gruchawkę, Dąbrowę, Telegraf... Tam są podobne widoki. Tylko wsiąść do autobusu “byle jakiego”, żółto-czerwonego i wysiąść tam, gdzie las widać.
Jacek Jopowicz
Henryk Zbierzchowski, PIERWSZY ŚNIEG

Zawsze, gdy spadnie pierwszy śnieg, 
Chcę iść przez pola, które w śniegach drzemią, 
Naprzód przed siebie, aż na świata brzeg, 

Góry domowe Stefana Żeromskiego nieco zmrożone

Zmrożone Góry domowe przemierzał z aparatem kol. Jacek Jopowicz. Pokazujemy jego zdjęcia.

Listopadowa pogoda na zdjęciach Jacka Jopowicza

Listopad, niemal koniec świata, kilka minut przed zmierzchem...( Marcin Świetlicki)

Jesień w Tatrach

Lato zamknięte kluczem ptaków
Zostawia tylko swe wspomnienia
Jesień odważnie stawia kroki
Zaczyna mgłami dyszeć ziemia

A w górach nie ma już nikogo
Niebo nas straszy niepogodą
Lato do ciepłych stron umyka
W skłębionych chmurach i strumykach

...  Widoki na tatrzańskie strumienie, widoki na góry i z góry, odbicia w Dolinie Pięciu Stawów w obiektywie Jacka Jopowicza.

Jesienne obrazki zza oceanu i z Gór Świętokrzyskich

Liście i grzyby zdominowały jesienne fotoreportaże kolegów Jacka Jopowicza i Macieja Znojkiewicza.

"Wojski zbierał   m u c h o m o r y.

Inne pospólstwo grzybów pogardzone w braku
Dla szkodliwości albo niedobrego smaku,
Lecz nie są bez użytku: one zwierza pasą
I gniazdem są owadów, i gajów okrasą.
Na zielonym obrusie łąk jako szeregi
Naczyń stołowych sterczą: tu z krągłymi brzegi

280 

S u r o j a d k i   srebrzyste, żółte i czerwone,

Niby czareczki rożnem winem napełnione;
K o ź l a k, jak przewrocone kubka dno wypukłe,
L e j k i, jako szampańskie kieliszki wysmukłe,
B i e l a k i krągłe, białe, szerokie i płaskie,
Jakby mlekiem nalane filiżanki saskie,
I kulista, czarniawym pyłkiem napełniona
P u r c h a w k a, jak pieprzniczka - zaś innych imiona
Znane tylko w zajęczym lub wilczym języku,
Od ludzi nie ochrzczone; a jest ich bez liku.

Pogodowe anomalie A.D. 2018

Po raz trzeci kwitną róże, drugi raz ogniki, pigwowce i kasztany, a ponoć także jabłonie. Szczodrzeniec polny i bratek polny też   A równoczesnie zwiastuny jesieni. Jacek Jopowicz

Przeminęło z wiatrem....słońce

Zachodziło z wiatrem przed paroma dniami w Kielcach. Słońce na zdjęciach Jacka Jopowicza.

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie