W obiektywie

Fale na niebie

 Czy to odbicie morza dewońskiego, które kilkaset milionów lat temu otaczało Góry Świętokrzyskie, krąży dotąd po niebie?

J

Wulkan?

Z środy na czwartek ( z 27.02 na 28.02. 2019 ) nie mogliśmy w Kielcach oglądać zorzy polarnej, jak mieszkańcy Polski północnej, ale za to niebo przedstawiło nam niebywały zachód słońca. Czy to był wulkan w przestworzach? Jacek Jopowicz

Małogoskie widoki w obiektywie Jacka Jopowicza

…Upartość bycia i pokoleń ciągłość
Śledzimy w glinie, krzemieniu, żelazie,
Lecz doświadczenie życiowe i mądrość
Los często zginał w wojnie, czy zarazie…

 Anna Błachucka, poetka z Małogoszcza, „Sonet jubileuszowy”

Miesiąc luty i okolice Małogoszcza nieodmiennie przywołują w kieleckim pamięć jednej z największych bitew z czasów powstania styczniowego. 24 lutego 1863 roku stoczyły ją z Rosjanami powstańcze oddziały Mariana Langiewicza i Antoniego Jeziorańskiego. Losy powstańca rannego w tej  bitwie opowiedział Stefan Żeromski w klechdzie domowej, powieści Wierna rzeka.

Czwartek na Łysicy

Na Łysicy jeszcze trochę zimy zostało. Cała droga wejścia od strony Świętej Katarzyny zmieniła się w lodowisko. Jednak mrozu nie było. Niedaleko przed szczytem las pokryty był mokrym śniegiem. A na górze wyszło słońce i pod wieczór zawędrowało aż nad Brusznię.
Jacek Jopowicz

Lód się trzyma...

Na leśnych strumykach lód się trzyma. Nocny mróz i dzienna odwilż rysują na nim przedziwne wzorki.
Jacek Jopowicz

Ostatni zachód styczniowy

Zachód nad Brusznią. Widok z Karczówki. Fotografie Jacka Jopowicza.

Zima w najlepsze w Paśmie Posłowickim i Paśmie Kadzielniańskim

O zimo! twoję piekność smętną, uciszenie
Lasów i rzadkie słońca złotego promienie
czuję dziś na kształt czaru i na kształt uroku....

                                            Juliusz Słowacki

Zima na zdjęciach Jacka Jopowicza.

Rozalia i Wojciech Grzegorczykowie-poeci z Doliny Wilkowskiej

W grudniu otrzymaliśmy od kolegi Jacka Jopowicza materiał dotyczący małżeństwa niepiśmiennych ludowych poetów z Krajna: Rozalii i Wojciecha Grzegorczyków, a niezależnie  magazyn Made in świętokrzyskie opublikował poświęcony im artykuł Agaty Niebudek-Śmiech.  W latach 70-tych XX wieku zainteresował się Grzegorczykami antropolog kultury Roch Sulima. Spisał i opublikował ich wiersze. Od tego czasu datuje się zainteresowanie niezwykłą parą. Cytujemy dwie  wypowiedzi: Ryszarda Miernika z 7 nr. Kwartalnika Kielce Domu Środowisk Twórczych z 1993 r. oraz fragment pracy Pawła Beckera, Rozalia i Wojciech Grzegorczykowie – ludowi poeci Gór Świętokrzyskich, opublikowanej w  Roczniku Towarzystwa Naukowego Płockiego z 2015, nr 7, s.278-305. Całość pracy można znaleźć na stronie: http://www.tnp.org.pl/rocznik_2015.pdf

 

Śnieg w kieleckich lasach

Tak jest w Paśmie Posłowickim, gdzie wznoszą się: Pierścienica, Ostra, Biesak, Bugalanka. To sobotnie zdjęcia z tych wzgórz. Ale można też odwiedzić Słowik, Gruchawkę, Dąbrowę, Telegraf... Tam są podobne widoki. Tylko wsiąść do autobusu “byle jakiego”, żółto-czerwonego i wysiąść tam, gdzie las widać.
Jacek Jopowicz
Henryk Zbierzchowski, PIERWSZY ŚNIEG

Zawsze, gdy spadnie pierwszy śnieg, 
Chcę iść przez pola, które w śniegach drzemią, 
Naprzód przed siebie, aż na świata brzeg, 

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie