W obiektywie

Sobota 11 kwietnia w Gorcach

Turbacz zdobywał na nartach w minioną sobotę kolega Jacek Jopowicz. 11 km w górę i zjazd w dół. Pokazujemy widoki z Gorców na Tatry i niecodzienne spotkanie z głuszcem.Oto relacja Jacka z tego spotkania: Bardzo zły. Najpierw zbliżał się zakosami, potem chciał mnie zaatakować i gonił. Chyba widział rywala, bo wyglądał jak podczas godów. Pewnie prezentował się wyglądem i głosem ukrytej głuszcównie.

poniżej w załączniku zapis głosów, które wydaje głuszec w czasie godów.

 
Jak widać wiosna przedziera się mozolnie!

Są dziwy w niebie i na ziemi

Już podobno jest wiosna. Nawet kwiatki wyszły spod śniegu, na razie zeszłoroczne donosi nasz kanadyjski wysłannik przesyłając zdjęcia wykonane w ostatnich dniach ( 24 i 25 marca br). A u nas przebiśniegi już przekwitły, krokusów moc , są przylaszczki i fiołki. Tylko patrzć a pojawią się tulipany. Są dziwy...

Nieistniejąca już panorama na górę Rzepkę

Zamieszczamy  poniżej wyszukane w sieci  przez kolegę Jacka Jopowicza informacje o budowanym Centrum Geologicznym w stoku góry Rzepki pod Chęcinami.Mimo wszystko trochę Rzepki żal.

Powstaje Centrum Edukacji Geologicznej w okolicy Chęcin

Za Chęcinami,  w dawnym kamieniołomie w zboczu góry Rzepki powstaje Centrum Edukacji Geologicznej. W skład obiektu wejdą laboratoria, sale wykładowe i hotel. Inwestorem jest Uniwersytet Warszawski. Poniżej makieta obiektu i opis inwestycji  na tablicy informacyjnej. Budowę wyśledził dla nas kolega Tomasz Rutczyński.

Przetrzymają hustawkę temperatur?

Zakwitły  fioletowe krokusy, a pączki kwiatów i liści pojawiły się na pigwowcach i dereniach. Na razie tyle z wczesnej wiosny.

Jednak idzie

Pomiędzy Brzezinami a Chęcinami pojawił się podbiał. Motyl cytrynek odpoczywa zaszyty w igły sosny i nie ma zamiaru wyjść, a rusałka woli wygrzewać się na słońcu.Krokusy nadal żółte i już rozwinięte! WIOSNA!

 

W marcu jak w garncu-same niespodzianki

Zgodnie z przysłowiem "W marcu jak w garncu" - za oknem same niespodzianki!...

Zapowiedzi wiosny

Żółto kwitną leszczyny, ale to w lutym normalne, bazie już zaczynają, co w lutym mniej normalne, bobry ścinają coraz grubsze drzewa, pływają i latają kaczki, powoli z szarości wychodzi zieleń i czerwień, ale na trawach i w lesie pozostało trochę śniegu, a dużo grubego lodu na moczarach, na torfowiskach.  Do prawdziwej wiosny jeszcze chyba daleko. To wszystko w granicach Kielc. Kto chce, niech zgaduje gdzie...
Pozdrawiam
Jacek Jopowicz

Zima na Kielecczyźnie- z biegiem rzeki Sufraganiec

Zimową porą Nasz klega Jacek Jopowicz "nie śpi", mimo że sen zimowy spowija swoimi ramionami świat tak blisko nas...tym razem mamy okazje zobaczyć, jak wyglądają tereny od rezerwatu Sufraganiec do Pietraszek.

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie