W obiektywie

W krainie śniegu i lodu, czyli 8 marca na nartach przez Karkonosze - relacja kol. Jacka Jopowicza

Udało się znaleźć wśród mgieł jeden dzień pogody sprzyjającej wędrówce narciarskiej po polskiej i po czeskiej stronie Karkonoszy. Słońce, mróz, ostry wiatr, głęboki śnieg, ale przeważnie na wierzchu bardzo twarda lodoszreń.

Trasa: Karpacz, Kopa, Równia pod Śnieżką, Luční bouda, pod Małym Szyszakiem, Spalona Strażnica, Biały Jar, Karpacz. Około 20 km

                                                                                                                                                                                                                                                J.

Wiosna wkrada się do lasu i ogrodu.

Słońce świeci coraz jaśniej, dzień zauważalnie dłuższy, wiosna wkrada się do lasu i ogrodu...

Oznaki wiosny sfotografował kolega Jacek Jopowicz.

Łysogóry z odrobiną śniegu na Łysicy

Zimowe wejście na Łysicę, jak na Mound Everest tylko 40 lat później w relacji kolegi Jacka Jopowicza.

W Kielcach nie ma śniegu, a na Łysicy też go niewiele. Za to podchodzi się początkowo po błocie, a potem po lodzie.Na górze trochę ponuro, chyba że wyjdzie na chwilę słońce i odbije swoje promienie na mokrych pniach drzew.  J.

Łysogóry "zimą"; panorama na Łysiec

Dwa zdjęcia Łysogór tej dziwenej zimy, wykonane przez kolegę Tomasza Rutczyńskiego.

Fale na niebie

 Czy to odbicie morza dewońskiego, które kilkaset milionów lat temu otaczało Góry Świętokrzyskie, krąży dotąd po niebie?

J

Wulkan?

Z środy na czwartek ( z 27.02 na 28.02. 2019 ) nie mogliśmy w Kielcach oglądać zorzy polarnej, jak mieszkańcy Polski północnej, ale za to niebo przedstawiło nam niebywały zachód słońca. Czy to był wulkan w przestworzach? Jacek Jopowicz

Małogoskie widoki w obiektywie Jacka Jopowicza

…Upartość bycia i pokoleń ciągłość
Śledzimy w glinie, krzemieniu, żelazie,
Lecz doświadczenie życiowe i mądrość
Los często zginał w wojnie, czy zarazie…

 Anna Błachucka, poetka z Małogoszcza, „Sonet jubileuszowy”

Miesiąc luty i okolice Małogoszcza nieodmiennie przywołują w kieleckim pamięć jednej z największych bitew z czasów powstania styczniowego. 24 lutego 1863 roku stoczyły ją z Rosjanami powstańcze oddziały Mariana Langiewicza i Antoniego Jeziorańskiego. Losy powstańca rannego w tej  bitwie opowiedział Stefan Żeromski w klechdzie domowej, powieści Wierna rzeka.

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie