W upalny, czerwcowy dzień znależlismy ukojenie w pięknym, zielonym lesie na kieleckim Telegrafie (408 m n.p.m.) Zdobyliśmy również Górę Dymińską (385 m n.p.m.) ale przede wszystkim nasz przewodnik Jacek  poprowadził nas ścieżkami mniej lub bardziej znanymi na drugą stronę Telegrafu. Już wiemy co tam się kryje :) 

Był czas na rozmowy, na obserwacje przyrody, zbieranie grzybów i poziomek. Wspominaliśmy kolegę Macieja Znojkiewicza, który w czasach szkolnych mieszkał w tej okolicy. Czas jak zawsze szybko minął i trzeba było wrócić do nagrzanego słońcem miasta.

Dziekujemy pomysłodawcy i przewodnikowi Jackowi. 

Piesza wycieczka - co kryje się za Telegrafem w obiektywie uczestników.

Zdjęcia:

J. Jopowicz

Możemy je spotkać w ogrodzie, w parku, nad wodą, w lesie ale również w mieście. Lubimy słuchać ich śpiewu. Nie zawsze potrafimy je zidentyfikować mimo, że często są naszymi sąsiadami. Na ptaki polskie „zapolował”  i zatrzymał w kadrze Mateusz Tutaj (matura 2004). Liczba gatunków ptaków stwierdzonych w Polsce i wpisanych na listę krajowej awifauny wynosiła 31 grudnia 2023 r. 475  W naszym albumie prezentujemy tylko niektóre z nich, ale mamy obiecane kolejne.

Dziękujemy Mateuszu za fantastyczne zdjęcia.

Choć burza huczy wkoło nas,

do góry wznieśmy skroń!

Nie straszny dla nas burzy czas,

bo… Ścieżka biegnie boso do lasu. W lesie jest dużo drzew…

Nie udało się w ubiegłym tygodniu to spróbujemy w tym czyli 29 czerwca w sobotę o godz. 9.30 z parkingu przy wyciągu narciarskim wyruszymy na wycieczkę pieszą – co kryje się za Telegrafem?

Szczegóły pod linkiem:

zmieniła się tylko data, pozostałe informacje są aktualne

https://zeromszczacy.pl/zaproszenie-na-wycieczke-piesza-220624-co-sie-kr...

Jeśli posiadasz ogród i bibliotekę, jesteś w posiadaniu wszystkiego. – Cyceron

Nasz kolega Krzysztof Wałecki posiada i jedno i drugie. Dziś zaprosił nas do swojego ogrodu, aby pokazać ukochane hortensje. Kwiaty to niezwykle wdzięczne modele do fotografowania, a w obiektywie Krzysztofa zawsze wyglądają pięknie.

Dziękujemy za zdjęcia.

Ze względu na zapowiadaną bardzo niebezpieczną pogodę jutrzejszy rajd przekładamy na inny termin!!!!!
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-superkomorki-burzowe-nad-polska-...

Dnia 12 czerwca b.r. grupa uczniów pod opieką polonistki, pani Lilli Winiarskiej-Mancini, miała przyjemność uczestniczyć w warsztatach reportersko-dziennikarskich, poprowadzonych przez absolwentkę naszej szkoły panią redaktor Elżbietę Dziewięcką -Mąkosę z TVP3 Kielce. Pierwsze spotkanie dla klas humanistycznych odbyło się w kwietniu, w szkole. Wtedy poznaliśmy podstawy dziennikarstwa. Dowiedzieliśmy się m.in. jak konstruować pytania, jak prowadzić rozmowę, zapoznaliśmy się z zachowaniem przed kamerą. Osoby najbardziej zainteresowane zostały zaproszone na kolejne spotkanie tym razem poza budynkiem szkoły.  Zajęcia te były podzielone na kilka części. Najpierw uczestnicy jako jedni z pierwszych mieli zaszczyt obejrzeć od środka nową siedzibę Telewizji Kielce, znajdującą się przy ulicy Ściegiennego. Budynek ten zachwyca swoją okazałością i nowoczesnością, a uwagę przykuwają szczególnie profesjonalne sale, studia nagraniowe  i neewsroomy, w których przygotowywane będą programy informacyjne. Dalsze zajęcia odbywały się w sali konferencyjnej, gdzie zapoznaliśmy się z praktykami stosowanymi w toku pracy nad programami, oglądanymi przez odbiorców na ekranach telewizorów.

Obojętnie w którą stronę wyjdziemy z miasta, prędzej czy później trafimy do lasu. Chociaż w mediach „aż huczy” o pełnych koszach grzybów, które rzekomo wynieść można z kieleckich lasów, to na razie spotykamy takie, co do kosza się nie nadają. To purchawki i różnokolorowe, czasem bardzo duże huby. Pięknie kwitną niebieskie dzwonki, białe podkolany i czerwono – różowe lilie, co na przydomek złotogłów mają. Jednak najbardziej i oko i smak cieszą w pełni dojrzałe poziomki. A do tego wszystkiego wdychamy niesamowity zapach lasu – mieszankę woni kwiatów, ściółki, mchów, żywicy...

Zaskoczył mnie niedawno stan tablicy opisującej dawny pensjonat „Kresy” w Zakopanem w którym mieszkał i działał Stefan Żeromski, gdzie bywały ważne postacie kultury polskiej. Biała farba złuszczyła się z liter w takim stopniu, że trudno cokolwiek odczytać. A tak wyglądała 10 lat temu: