OFICJALNA STRONA STOWARZYSZENIA

Witryna jest oficjalną stroną Stowarzyszenia i stanowi kontynuację prowadzonej od 2005 roku witryny www.zeromszczacy.kielce.pl.

Jeśli posiadasz ciekawą informację dotyczącą: absolwentów, szkoły, patrona - Stefana Żeromskiego, napisz do nas: zarzad@zeromszczacy.pl lub skorzystaj z formularza kontaktowego.

Wydawnictwa Stowarzyszenia można nabyć w Szkole i w Stowarzyszeniu ( tel. 607765348; 41 367 61 57) oraz w sklepie BIBLIOFIL KIELECKI na Allegro
http://allegro.pl/sklep/15088230_bibliofil-kielecki

 

Popiersie Pawła Pierścińskiego stanie w alei sław na skwerze Szarych Szeregów

Lidia Cichocka w "Echu dnia" z 7 czerwca br. poinformowała o inicjatywie upamiętnienia kolegi Pawła Pierścińskiego popiersiem ustawionym w alei sław na skwerze Szarych Szeregów. Gipsowy odlew  opatrzony w sposób  oczywisty związanym z Mistrzem aparatem fotograficznym i kliszami filmowymi wykonał rzeźbiarz Sławomir Micek. Odlew znajduje się w kieleckim Biurze Wystaw Artystycznych. Tam też można nabyć  cegiełkę na sfinansowanie popiersia- egzemplarz albumu przygotowanego dla Mistrza na 79. urodziny. O samym albumie informowaliśmy we wpisie: http://zeromszczacy.pl/tag/pozegnania.html. dziękujemy za informację koledze Tomaszowi Rutczyńskiemu.

11.06.2017 o młodym Żeromskim w Ciekotach, spotkanie z dr Katarzyną Sobolewską

O warszawskich adresach młodego Stefana Żeromskiego opowie 11 czerwca br. o godz. 15.00 w Centrum Edukacyjnym Szklany Dom w Ciekotach na Żeromszczyźnie pracownik Instytutu Języka Polskiego PAN, autorka  wielu artykułów o pisarzu, Katarzyna Sobolewska. Po spotkaniu można będzie nabyć 7 numer Zeszytu  Stowarzyszenia im. S. Żeromskiego poświęcony młodemu Żeromskiego z, między innymi, artykułem koleżanki żeromszczanki, Kazimiery Zapałowej, o czasach ciekockich pisarza.Polecamy spotkanie uwadze Państwa.

Przyroda Ponidzia

Czemże jest życie? Czerpaniem sił z ziemi i z nieba. Adolf Dygasiński

W Niegosławicach pamiętają o Adolfie Dygasińskim

3 czerwca minęła 115 rocznica śmierci Adolfa Dygasińskiego,pisarza, przedstawiciela naturalizmu, publicysty i pedagoga, ale także  ucznia naszej szkoły-wówczas Wyższej Szkoły Realnej. Urodził się na Ponidziu w 1839 roku, w Niegosławicach w powiecie pińczowskim. Pod obeliskiem upamiętniającym ten fakt w sobotę, 3.06. 2017 r., kwiaty złożyli m.in. przedstawiciele stowarzyszenia kulturalno-oświatowego Beldonek, którego nazwa pochodzi od tytułu powieści, którą Dygasiński napisał gwarą.  Jej akcja  toczy się na Ponidziu.(  patrz:  http://www.radio.kielce.pl/pl/post-56687)

Pożegnanie kolegi Pawła Pierścińskiego

 W czwartek, 25 maja 2017 r., Radio Kielce wyemitowało obszerną  rozmowę, jaką z Pawłem Pierścińskim, wcale nie tak dawno, przeprowadziła na antenie  kol. Magdalena Smożewska. W piątek towarzyszyliśmy Pawłowi  razem z przyjaciółmi i licznie zgromadzonymi kielczanami w ostatniej drodze.

W czasie Mszy św. w Bazylice  Katedralnej wartę przy trumnie pełnił poczet sztandarowy z naszego liceum. Paweł został pochowany  na Cmentarzu Nowym w Kielcach. W imieniu przyjaciół żegnał artystę Longin Kaczanowski, kielecki dziennikarz; w imieniu licznie zgromadzonych kolegów fotografików prezes Polskiego Związku Artystów Fotografików, Jolanta Rycerska, a kolega Maciej Zarębski, przyjaciel zmarłego, w imieniu żeromszczaków i Świętokrzyskiego Towarzystwa Regionalnego. Kwiaty złożył między innymi prezes towarzystwa fotograficznego z Dolo we Włoszech, Paolo Prando, przedstawiciele żeromszczaków, Wiesława Stajura i Tomasz Rutczyński, prezes Drukarni Duet Stanisław Kaczmarczyk. W ostatnią drogę Paweł zabrał też niezwykły prezent-album fotograficzny, który przygotowali przyjaciele, kieleccy artyści, składając w nim  mistrzowi życzenia, gratulacje i podziękowania. Paweł nie wiedział o toczących się nad publikacją  pracach.  Miał ją otrzymać w dniu swoich 79. urodzin, 25 maja br. Dzięki uprzejmości autora koncepcji wydawnictwa, kolegi Jerzego Daniela, udostępniamy jej elektroniczną wersję. Papierowa jest w kieleckim BWA.

Paweł Pierściński dla nas,  absolwentów Liceum im. Stefana Żeromskiego w Kielcach i członków Stowarzyszenia Absolwentów Liceum „Żeromszczacy” był przede wszystkim niezawodnym kolegą i przyjacielem, na którego dobroć, takt i elegancję zawsze można było liczyć. Należał do Stowarzyszenia i wspomagał je w niejednym przedsięwzięciu  piórem,  energią, spokojem i zmysłem organizacyjnym. Już w latach szkolnych zarażał pasją kontemplowania krajobrazu przez obiektyw aparatu. Jego  opinia  znaczyła bardzo dużo. Był dla nas mistrzem. W uznaniu roli, jaką odgrywał, został uhonorowany Złotą Odznaką i  tytułem Honorowego Członka Stowarzyszenia.  W tomiku wierszy Pagór prosił:

 Jeżeli mnie już nie będzie z wami

 Pożegnajcie mnie refleksem słonecznym

 w obiektywie waszej pamięci

 odbitym w oknie mojej ostatniej

  - w tym mieście-pracowni.

Pawle, refleks słoneczny w naszej pamięci będzie się wciąż odbijał ....

Profesor Alina Kowalczykowa o przyjaźni z Moniką Żeromską

Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego zaprasza 30 maja o godz. 17.00 na spotkanie poświęcone Monice Żeromskiej oraz prezentację książki „Żeromski w Niepodległej”. Gościem spotkania będzie prof. dr hab. Alina Kowalczykowa, która opowie o swej znajomości z paniami Żeromskimi, a przybliżając postać córki Żeromskiego, przedstawi mało znane historie związane z rodzicami Moniki oraz kręgiem jej przyjaciół.

Prof. dr hab. Alina Kowalczykowa należała do grona osób najbliższych Monice i Annie Żeromskim. Do chwili śmierci Moniki była przyjaciółką domu, później – kiedy zgodnie z testamentem Moniki PEN Club przejął pieczę nad konstancińską willą Żeromskich – została „opiekunką” nie tylko budynku, ale także znajdujących się w niej zbiorów. Po dzień dzisiejszy, pod jej skrzydłami, liczne wycieczki mogą zwiedzać willę „Świt”.

 

Odszedł od nas Paweł Pierściński

Nie żyje Paweł Pierściński. Niezawodny kolega. Przyjaciel, na którego dobroć, takt i elegancję zawsze można było liczyć. Wybitny fotograf (nie lubił słowa fotografik), a przy tym  bardzo skromny człowiek. Za trzy dni rozpocząłby 80 rok życia. Ostatnio ciężko chorował. Odszedł 22 maja 2017 r. Pozostawił puste miejsce, nie do zapełnienia….

Kolega Paweł Pierściński maturę zdał w 1956 roku. Ukończył studia na Politechnice Warszawskiej. Już w szkole zainteresował się fotografią, z sukcesami  pokazywał swoje prace na wojewódzkich i ogólnopolskich wystawach. W latach 60. współtworzył Kielecką Szkołę Krajobrazu. Do końca był czynnym fotografem. Jest autorem albumów, prac teoretycznych,  krytycznych, licznych  recenzji i wstępów do katalogów. Na swoim koncie ma  wystawy indywidualne i zbiorowe,  w kraju i za granicą. Jego prace znajdują się w wielu miastach świata w zbiorach prywatnych, bibliotekach, muzeach fotografii czy  sztuki współczesnej. Za swoją twórczość oraz działalność społeczną został uhonorowany m. in.: Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskm Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Gloria Artis” oraz honorowymi tytułami  Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej: AFIAP, EFIAP i EsFIAP.

Paweł był członkiem Stowarzyszenia Absolwentów Liceum „Żeromszczacy” od 2005 roku. Razem z kolegą Maciejem Znojkiewiczem został jako pierwszy wyróżniony Złotą Odznaką, a na Spotkaniu Pokoleń w 2015 roku otrzymał tytuł Honorowego Członka Stowarzyszenia.

Pawle, jak smutno dzisiaj brzmią  słowa kolegi  Janusza Komorowskiego, które tak niedawno słaliśmy do Ciebie...

           PAWLE BEZ CIEBIE KIEPŚCIUNIO !

        Pawle, naszej budy godny reprezentancie,

        fotografii wielki pasjonacie, amancie,

       twórco słynnej Kieleckiej Szkoły Krajobrazu,

       dodajesz Stowarzyszeniu werwy, kurażu,

       jesteśmy wciąż z Tobą, jak przed laty na starcie !

Krajobrazy Ponidzia w obiektywie Jacka Jopowicza

27.05.2017 r. Klub Turystów Pieszych "Przygoda" organizuje  ok. 18. km wycieczkę  na Ponidzie na trasie: Zwierzyniec PKS - Szaniec - Pieczyska - Góry Pińczowskie - Pinczów. Zainteresowanych odsyłamy na stronę "Przygody" :http://www.pttkkielce.pl/k,1709,Sobotnia_wycieczka_Klubu_Turystow_Pieszych_PTTK_Przygoda.html .

Zapisane w pamięci - migawki wspomnień

Spotykamy na swojej drodze wielu ludzi. Jedni pozostają w naszej pamięci na długo, inni są w niej tylko przez moment.

Pan Profesor Jerzy Zaremba należał do tych, których nie dało się zapomnieć.

Na pewno  głęboko utkwił  w umysłach tych, którzy żyli w przyjaźni z bardzo wyniosłą i dumną Damą, którą on, jak nikt inny, rozumiał i kochał  - MATEMATYKĄ.

Na całe życie zapamiętałam jego pierwsze słowa skierowane do mnie. Było to podczas egzaminu wstępnego, kiedy mozoliłam się  obliczając pole powierzchni czy objętość stożka, wstawiając za π jej przybliżoną wartość: π jest to liczba jak każda inna i nie ma  potrzeby zastępować jej  przybliżeniem.

Każdy, kto się z nim spotkał, zachował jakieś, choćby krótkie, wręcz migawkowe, wspomnienia. Ja mam również takie:

Pan Profesor Zaremba wspinający się podczas matur  z surową miną na drabinki w sali gimnastycznej - przecież nie po to, żeby przechwycić ściągi;

Pan Profesor biegnący ze szklanką wody do abiturienta biedzącego się nad zadaniem;

Pan Profesor zadający na pracę domową wszystkie zadania pod tematem. I wcale nie interesowała go pisemna odpowiedź;

Pan Profesor  kroczący dumnie korytarzem, wyprostowany, w nieodłącznych okularach;

Pan Profesor  bezbłędnie podający po wielu latach nazwisko ucznia spotkanego na ulicy…

Teraz, kiedy nie ma Go już wśród  nas, warto pamiętać, że był dobrym i życzliwym człowiekiem, a Jego drobne złośliwości sprawiały, że świat był ciekawszy.

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.

 Jeszcze długo nie  umrzesz Panie Profesorze!

                                                                                   Iza Ciosek ( Zagdan), klasa E, matura 1976

 

Strony

Subscribe to Żeromszczacy RSS