W obiektywie

Wakacyjne propozycje: wycieczki

Początek wakacji już za nami, jednak jak powszechnie wiadomo - co dobre szybko się kończy, dlatego już teraz zachęcamy do aktywnego spędzania czasu wolnego. Tym razem pragniemy zachęcić wszystkich Żeromszczaków, waszych bliskich oraz znajomych, do poznawania naszego regionu poprzez wycieczki, w czasie których zarówno nasze ciało jak i nasza dusza będą w "siódmym niebie". Chcemy, aby pod koniec sierpnia każdy z nas miał multum bajecznych wspomnień, szereg przeżyć oraz niebagatelnych wrażeń z dwumiesięcznego obcowania z przyrodą.
Im szybciej zaczniemy nasze wędrówki, tym więcej będziemy mieli radości, uśmiechu i zadowolenia z odkrywania piękna naszego regionu. Dlatego już pierwszą wakacyjną eskapadę proponuje nasz kolega - Jacek Jopowicz, który za cel obrał kamieniołom i jeziorko w Wiśniówce.

Zapraszamy zatem do nadsyłania swoich propozycji i zdjęć na adres : zarzad@zeromsczacy.pl
Udanych wycieczek i niezapomnianych wrażeń życzy Zarząd:)

W maju na niebie i ziemi

Majowe niebo i majowa roślinnośc na zdęciach Jacka Jopowicza i Macieja Rzepki.

Jankowa Góra, okolice Karczówki

Kwitnąca w maju i czerwcu firletka-smółka zmienia Jankową  Górę w fioletową.  Poletka tworzą się też pod Grabiną od strony zachodniej, bliżej Malikowa. Z obserwacji Jacka Jopowicza wynika, że z  roku na rok smółki coraz  mniej, a coraz więcej krzaków i nawłoci kanadyjskiej. Roślina przenosi sie w kierunku Grabiny i zbudowań. Teraz jest dobry czas na oglądanie - np. w weekend! Na  stronie Ciekawe Kielce można zanleźć propozycję trasy wędrówki i dla porównania zobaczyć jak Jankowa Góra porośnięta fioletem wyglądała nie tak dawno. http://ciekawekielce.pl/fotodziennik/jankowa-gora-zakwitla-fioletowo/#more-2070

 

Szlachetne i dzikie szczodrzeńce czyli żarnowce

Szczodrzeńce ( żarnowce) to krzewy ogrodowe. Mają też dzikiego, leśnego krewniaka.

Karczówka

Karczówka w deszczu, mgle i w przebłyskach słońca.. 

Co za cudowne powietrze! Gęste, jakby tłuste, żywiczne, orzeźwiające.

Siedziałem na Karczówce godzin parę.  O, jakże mocno, jak potężnymi więzami wpleceni jesteśmy w grunt naszej okolicy!                                                                                                                                                                                                    Stefan Żeromski "Dzienniki". 

Fotografie Jacek Jopowicz. 

Znów zakwitły (nie tylko białe) bzy

Wiosna, wiosna, wiosna
I ciepły wiatr wśród drzew  

śpiewała Ordonka o białych bzach.

A u nas kolekcja kolorów w bzach kolegi Andrzeja Domonia.

Kasztany kwitną...

...zaczynają się maturalne zmagania. Jak wieść głosi profesor  Antoni Urbanek mawiał wtedy: "Już kasztany kwitną. Tu nie Częstochowa, cudów ni ma. Trza się uczyć." A jak tu się skupić i  uczyć skoro wystarczy wejść w las Pasma Posłowickiego lub pójść na Dalnię, by spotkać kwitnące sosny, pazia żeglarza, zaskrońca, gniazda ptasie i  inne osobliwości?!  Mimo wszystko życzymy młodszym kolegom skupienia i prostej drogi przez maturalne egzaminy.

Kwietniowe, tatrzańskie kontrasty

Kwiecień plecień..., co widać wyraźnie w Tatrach.

Fotoreportaż szczęściarza, Jacka Jopowicza.

W przyrodzie ożywienie

I nawet kasztany przed szkołą intensywnie myślą o liściach. Przed rokiem o tej porze dominował inny odcień bieli, co widać na archiwalnych zdjęciach Jacka Jopowicza w drugiej części fotoreportażu.

Strony

Subscribe to RSS - W obiektywie