Stefan Żeromski i góra Radostowa

„Każda trudna, duża, i ciężka praca jakiejkolwiek natury, literacka, biblioteczna czy inna, obrazowo i porównawczo mierzy się w mej wyobraźni, w mej sile nerwowej i mięśniowej na wysokość góry Radostowej. Jestem oto u jej podnóża w Leszczynach, w Mąchocicach, w Bęczkowie – jestem na pierwszym garbie, na drugim, na trzecim – jestem niedaleko wierzchołka - jestem na szczycie”. Stefan Żeromski Puszcza Jodłowa

Idziemy, jak Żeromski opowiada, ale spoglądając co jakiś czas w stronę Łysicy i patrząc na nią spod wierzchołka Radostowej.

J.J.

 

Galeria: