Przez Puszczę Jodłową nasypem kolejki wąskotorowej

Październik 2022 roku jest wyjątkowo ciepły. Mamy prawdziwe jesienne babie lato. Przedstawiamy kolejną  propozycję kolegi Jacka Jopowicza na ciekawą poznawczo wycieczkę.

Przez Puszczę Jodłową, północnymi podnóżami Świętego Krzyża i Łysicy, prowadzi ciekawa ścieżka edukacyjna z Nowej Słupi do Świętej Katarzyny. Niedawno otwarta, niemal w całości idzie nasypem dawnej kolejki wąskotorowej Zagnańsk – Święty Krzyż. Linię zbudowano w latach 1918 – 1924, a zlikwidowano w 1967 roku. Ostatnim przystankiem o nazwie Święty Krzyż, była wieś Hucisko. Początkowo wożono drewno do tartaku w Zagnańsku, później  także rudę żelaza z kopalni w Rudkach. Kolejka zabierała również pasażerów, co było gratką dla turystów. Korzystali z niej sąsiedzi naszej starej szkoły, czyli alumni seminarium duchownego, którzy niemal co roku jechali z Zagnańska do Dębna, a potem szli przez Święty Krzyż i Łysicę na obiad do Świętej Katarzyny, żeby w Bodzentynie znów wsiąść do kolejki. Drugą wersją był dojazd z Zagnańska do Świętej Katarzyny i wejście na Łysicę. Prawdopodobnie i nasi starsi koledzy z kolejki korzystali, ale nic o tym bliżej nie wiadomo, ponieważ w przeciwieństwie do seminarium, szkoła kroniki nie prowadziła.

Przy wszystkich ciekawych miejscach na trasie umieszczone są plansze z opisami i archiwalnymi zdjęciami, a to samo można przeczytać na poniższej stronie internetowej:

https://www.swietokrzyskipn.org.pl/sciezki-edukacyjne/sladem-kolejki-waskotorowej/

O spaleniu przez Niemców dzieci z Dębna, których grób znajduje się przy stacji końcowej oraz o skutecznym poszukiwaniu po wojnie ich głównego kata opowiada krótki film dokumentalny:

https://www.youtube.com/watch?v=tbAg1KHuHZc

Szczegółową historię wszystkich odnóg kolejki na terenie Gór Świętokrzyskich opisał w książce „Zagnańskie kolejki wąskotorowe” dr inż. Bartosz Kozak. Pomimo dwóch wydań (2009, 2016) pozycja jest nie do zdobycia.

Całość przejścia od rynku w Nowej Słupi do przystanku w Świętej Katarzynie wynosi niemal 20 km. Trasę można podzielić na dwie części, ponieważ mikrobusy jeżdżą z Kielc do Woli Szczygiełkowej. Do szlaku dochodzą dwie inne ścieżki edukacyjne: z Przełęczy Huckiej i z Przełęczy Świętego Mikołaja. Ponieważ na skraju puszczy rosną w większości drzewa liściaste, zapewne cała droga jest już w barwach jesiennych. Publikowane zdjęcia były robione na początku października.

Jacek Jopowicz