Nieudane zaćmienie Księżyca nad Kielcami

Nie udało nam się niedzielne zaćmienie Księżyca. Nad Kielcami przepływały po niebie duże, grube chmury, a pomiędzy nimi poszarpane. To sprawiło, że zachodzące Słońce pokazało się tuż przed zniknięciem i nie mogliśmy obserwować całkowitej fazy zaćmienia Księżyca. A nasz satelita znajdował się cały w cieniu Ziemi już pomiędzy godz. 20 i 21. Dopiero po 21.30, kiedy zaćmienie kończyło się, zaczął wyglądać zza poszarpanych chmur i można było chwilami zauważyć coraz mniejszy skrawek cienia rzucanego przez Ziemię. Jednak Księżyc był nieco przymglony i blady, a co chwilę przepływające strzępy chmur dodawały mu dziwnych wzorów. Właściwy kolor zyskał niestety dopiero, gdy wrócił do pełni, kiedy na moment niebo stało się czyste.

Jacek Jopowicz

 

Galeria: