Na Ponidziu rok 2022 rokiem pisarza i naszego absolwenta Adolfa Dygasińskiego
Rada Miejska w Pińczowie jednogłośnie ustanowiła w gminie Pińczów, na wniosek pińczowskiego Muzeum Regionalnego, rok 2022 rokiem Adolfa Dygasińskiego.
Decyzję wywołała przypadająca w tym roku 120 rocznica śmierci pochodzącego z regionu znanego publicysty, pedagoga i pisarza, przedstawiciela polskiego naturalizmu. Stanie się pretekstem do pokazania związków Dygasińskiego z ziemią leżącą w tzw. Niecce Nidziańskiej, którą to on jako pierwszy nazwał Ponidziem. To tu rozgrywa się akcja wielu jego utworów.
Przypomniane zostaną relacje Dygasińskiego z rodziną Jacka Malczewskiego. Pisarz był guwernerem przyszłego młodopolskiego malarza symbolisty. Jednym z wydarzeń ma być wystawa materiałów dotyczących twórcy ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Pińczowie i Muzeum Narodowego w Kielcach.
Dygasiński urodził się 4 marca 1839 roku się w Niegosławicach w gminie Złota, w powiecie pińczowskim. Początkowo kształcił się w Pińczowie, potem w Szkole Wyższej Realnej w Kielcach, czyli naszej szkole. Skończył ze złotym medalem. Studiował w Szkole Głównej ( z przerwą na udział w powstaniu styczniowym, w czasie którego dwa razy był więziony m.in. w Szczekocinach) językoznawstwo, historię i geografię. Krótko studiował na Uniwersytecie Karola w Prace. Z powodów finansowych musiał zacząć pracę guwernera. Uczył poza Jackiem Malczewskim również Wacława Karczewskiego, przyszłego dramaturga, dziennikarza i bibliotekarza w Muzeum Polskim w Rapperswilu. Związał się z Krakowem, później Warszawą. Uczył w kilku szkołach. Założył pismo „ Przegląd Pedagogiczny”, współtworzył pismo „Wędrowiec”. Jako dziennikarz przebywał w Brazylii opisując życie polskich emigrantów. Do najsłynniejszych jego utworów należą „Gody życia”, „As” i „Beldonek”. Zmarł w 3 czerwca 1902 r. w Grodzisku Mazowieckim. Spoczywa na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
O Dygasińskim i Ponidziu pisaliśmy w kilku materiałach: https://zeromszczacy.pl/deszczowe-ponidzie-id645.html; https://zeromszczacy.pl/w-niegoslawicach-pamietaja-o-adolfie-dygasinskim-id656.html, https://zeromszczacy.pl/przyroda-ponidzia-id657.html, https://zeromszczacy.pl/spojrzenie-z-gory-na-okolice-innego-starszego-kolegi-id1140.html.
Dygasiński jest też autorem pierwszej powieści o naszej szkole zatytułowanej „ Kielcach. Opowiadania i uwagi o czasach szkolnych” poświęconej „Profesorom i kolegom Kielczanom”. Poniżej jej fragment z nauczycielem arytmetyki i geometrii w roli wiodącej - profesorem Stanisławem Szaumanem ( w powieści Szymońskim):
Scenka z lekcji
…Ujmij waćpan mocno kredę w rękę, masz więc siły dobrze ! Napisz mi sto jedenaście i wyjaśnij mądrze , co tu każda jedność znaczy. Malec napisał liczbę, ale nie miał pojęcia w jakim stosunku te trzy jedności pozostają miedzy sobą i profesor musiał mu to tłumaczyć – wiedz mości, że wartość liczby , jak najczęściej i wartość człowieka, zależy od miejsca! Na miejscu najniższym jest jedność prosta, na miejscu wyższym – jedność dziesięć razy większa , a na miejscu jeszcze wyższym – jedność sto razy większa. Ale człowiek na miejscu wysokim bywa nieraz sto razy głupszy od tego , który zajmuje miejsce najniższe. Taki głupiec w matematyce należy do ułamków i jest jedną setną człowieka ; a im jest głupszy, tym bardziej zbliża się do zera – prawda ? Zażył tabaki i zdawał się przez chwilę myśleć o tym , co powiedział…
Dziękujemy koledze Jackowi Jopowiczowi za informacje o obchodach rocznicowych