Dzień Edukacji Narodowej 2022
Do moich nauczycieli
Którzy gdzieś skromnie żyją
Lub w bieli jako anieli
Wygodnie ze swej chmury
Zatroskani patrzą
Na oświatę z góry
		Chciałabym tych słów parę
		Zamienić w hymn dziękczynny
		Za cierpliwość, troskę
		Każdy gest uczynny
		Złość głęboko schowaną
		Wiarę w naszą siłę
		Za uwagi wpisane
		Odpuszczoną winę
		Za stawianie do pionu
		Gdzieś w swoim szeregu
		Za holowanie rozbitków
		Do stałego brzegu
		Za zmysł poszukiwania
		Otwieranie oczu,
		By odkrywać nieznane
		Dotykać kosmosu
		I chłonąć każdym zmysłem.
		Pozwolić wejść w dojrzałość
		Z dobrym na życie pomysłem...
...tak można mnożyć przykłady...
		Dziś próbując robić to samo
		Dopiero wiem jaki to trud
		I czasem liczę na cud
		Piszę ten list tak ogólnie...
		Do każdego z osobna
		I do wszystkich. Wspólnie
		nieśmy ten ciężki kaganek oświaty
		Bo bez nas ... nie da rady.
		Bez nas.... wszystko na straty…
 
        





 
                   
                   
                       
                      


